sobota, 23 lutego 2013

14. Rozdział dwunasty

   Gdy weszłyśmy do domu zapytała mnie Iza :
Iza - Podoba ci się Niall ?
Ja - Yy , nie
Iza- Widać jak się przy nim zachowujesz .
Ja - Nie mam pojęcia . Słodki jest jak się uśmiecha .
Iza - Ciesz się że nie widziałaś jego uśmiechu przed założeniem aparatu .

Wpadłyśmy w śmiech .

Iza - Jemy coś ?
Ja - Przed chwilą byłyśmy w pizzeri .
Iza - Już to spaliłam .
Poszlysmy do kuchni. Zrobilam nalesniki i je podalam. Po chwili juz ich nie bylo. Potem usiadlysmy na kanapie i wlaczylysmy tv. Ktos zapukal do drzwi. Poszlam otworzyc.

Niall: Hejkaa.
Lou: Hej .
Harry: Heej.
Liam: No hejka
Ja: O czesc. Wchodzcie.

Wpuscilam ich do srodka.
Usiedliśmy na kanapie .
Ja - Gdzie Zayn .?
Liam - Nie chciał przyjść .
Iza - Ma rację 
Ja - Iza..
Iza - no już dobra .
Harry - Zakochałaś się w nim ?
Iza - Hahahaha . Proszę cię .
Niall - Jemy coś ?
Ja - Chętnie
Lou - no . Głodny jestem .
Ja - Iza , przed chwilą zjadłaś górę naleśników .
Iza - Spaliłam .
Ja - Leżąc?

Chłopcy wybuchli śmiechem .

Udawała że ma focha . Liam do niej podszedł i przytulił . Czuła się tak jakoś dziwnie i to bylo widac . Chłopcy zagwizdali, a ja sie zaczelam śmiać.
Patrzylam jak Liam przytula Ize. to bylo dziwne. Popatrzylam na Louisa ktory udawal ze wszystko jest okej. Wstalam.

Ja: Musze sie odswiezyc .

Poszlam do lazienki. Napelnilam wanne woda. Po chwili juz w niej bylam. Zamknelam oczy i myslalam nad tym wszystkim...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz